środa, 31 maja 2017

Recenzja "Skin Coach"

Cześć,
Dzisiaj troszkę o " Skin Coach" o czym tak właściwie jest? Czy porady tam zawarte są dla nas dobre czy raczej jest to coś o czym już wiemy i jest oczywiste?





Książka jak wskazuje tytuł jest o skórze, o tym jakie kosmetyki są odpowiednie dla jakiego typu, o tym że dieta ma duży wpływ na wygląd naszej cery. Autorka mówi nam jak ważne jest picie wody zaraz po przebudzeniu, albo o tym że ciepłe posiłki są dla nas najlepsze. Dużo rzeczy zawartych w Skin coach jest oczywistych.
Opinie, które możemy przeczytać w Internecie są różne, najczęściej jednak pojawiają się te negatywne.
Według mnie w książce znajdziemy dwie przydatne rzeczy koło skóry i przepisy na domowe kosmetyki.
* Na kole skóry znajdziemy trzy główne sektory: pielęgnacja, dieta, styl życia. Książka pomaga nam przyznać sobie "punkty" za to w jakim stopniu te działania zostały wprowadzone do naszego życia i nad czym musimy jeszcze popracować.
* Na samym końcu autorka zawarła podstawowe przepisy jak zrobić domowe kosmetyki takie jak szminka, balsam do ciała, musujące kule do kąpieli czy piling. Instrukcja jak zrobić podane rzeczy jest na tyle prosta, że każdy może to wykonać w domowym zaciszu i wcale nie potrzebuje do tego dużych nakładów finansowych
* Kolejnym plusem jest prosty język dzięki któremu szybko i przyjemnie się czyta
Z minusów mogłabym tylko napisać o tym, że spodziewałam się więcej profesjonalnych informacji
Strona autorki książki: http://skincoach.pl/
 Co myślicie o książce? 

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka